W Górach Bystrzyckich pojawiła się nowa atrakcja turystyczno-przyrodnicza. Jest nią staw pstrągowy na potoku Rogoziniec, w pobliżu Polanicy-Zdroju. Staw został odtworzony w miejscu poprzedniego, zbudowanego w 1880 roku. Inwestycję zrealizowało Nadleśnictwo „Zdroje” w Szczytnej, w ramach projektu małej retencji oraz przeciwdziałania erozji wodnej na terenach górskich. Pstrągów na razie w stawie nie ma. Pojawiły się natomiast… morsy!…
Rogoziniec to potok płynący w Górach Bystrzyckich, mający źródła pod szczytem góry Smolna na wysokości ok. 793 m n.p.m. Rogoziniec jest prawostronnym dopływem Bystrzycy Dusznickiej, do której wpada nieopodal Piekielnej Doliny w pobliżu sanatorium „Malwa”. Dawno temu był już tutaj staw (Forellenteich am Eichwasser). Założony został w 1880 roku przez braci Mielertów, właścicieli pobliskiej fabryki kołków drewnianych (obecna „Malwa”). Zaciszne okolice potoku były odwiedzane przez polanickich kuracjuszy podążających do gospody położonej u wylotu Piekielnej Doliny. Po wojnie staw pozostawał coraz bardziej zaniedbany. Jeszcze niedawno, tylko wprawne oko mogło dostrzec nikłe zarysy oczka wodnego i pozostałości efektownych kaskad.
Cieszy, że obecnie działania leśników w kwestii małej retencji dało się pogodzić z realizacją funkcji turystycznej. W pobliżu stawu prowadzi kilka szlaków: czerwony szlak pieszy PTTK na Wolarz, „serduszkowy” szlak spacerowy; żółty szlak rowerowy. Nadleśnictwo deklaruje, że w przyszłości mogą w stawie pojawić się pstrągi. Na razie jednak, kąpiele w górskiej wodzie upodobały sobie… morsy. Nie chodzi jednak o zwierzęta znane z Arktyki, lecz o ludzi – miłośników kąpieli w lodowatej wodzie…